Urządzając własny dom nie można zapominać, że zaniedbane otoczenie może całkowicie zniweczyć efekt nawet najpiękniejszego i najnowocześniej wyposażonego budynku. Jeśli wokół domu przewracają się resztki zbrylonego cementu, zbutwiałe odpadki wełny mineralnej, zgniłe deski, potłuczona cegła, straszą latami nie sprzątane „sławojki” i nie wywożone szambo, a w deszczowe dni grzęźnie się w błocie, dyskwalifikuje to właścicieli w oczach sąsiadów i przechodniów. Mimo,że na wsi nikt nie skarży się na nadmiar czasu, trzeba go jednak znaleźć na racjonalne i estetyczne zagospodarowanie otoczenia budynku.
Dobrze utrzymany ogród przydomowy, składający się z części ozdobnej, warzywnej i sadowniczej bardzo podniesie rangę gospodarstwa. Drzewa i kwiaty rosnące wokół domu będą nie tylko stanowić osłonę przed wiatrem, śniegiem i pyłem, a z czasem staną się także elementem rodzinnych tradycji. Niegdyś sadzono drzewo, gdy rodziło się dziecko i takie właśnie drzewa tworzyły później historię domu i jego mieszkańców.